Dlaczego nie pan Gosztyła jest lektorem!

Przesłuchana, tylko z przywiązania do Chylki. Niespójna, obstawiam, ze Mróz się tylko podpisał pod tym tytułem. Po przesłuchaniu Forsta głosem Gosztyly, aż ciężko się słuchało Gorczycy. Przykro.

Fabuła książki na 5.....interpretacja p.Gorczycy sprawiła , że książka dla mnie straciła klimat który lubiłam w powieściach Mroza....poza tym "interpretacja" pani Gorczycy jest w mojej opinii irytująca...🙈

O Remigiuszu Mrozie napisano już chyba wszystko. Nic dodać, nic ująć. Niestety kobiecy głos czytajacy kryminały do mnie nie przemawia!!!

Dramat. Powtarzalne nudy, przeciągane momenty. Gosztyła jeszcze umiał to przeczytać, tak żeby nie było widać jak słabe to jest, ale teraz już nie ma żadnej zasłony. Różnica pomiędzy pierwszymi tomami i tym jest niebotyczna. Nawet językowo jest o wiele gorzej. Powtórzenia... Słowne i całe frazy. Po tylu tomach wiadomo już co się wydarzy za każdym razem, gdy niby napięcie rośnie.

Bardzo słaba część,jeszcze słabsza lektorka,nie rozumiem dlaczego czyta już 3 część. Może czas zwolnić,pisać mniej ale za to lepiej?

Dla mnie jedna ze słabszych Chyłek. Trochę mnie odrzucały te przydługie kazania księdza kato-językiem i scena w sądzie, gdzie pani prokurator pozwala sobie na wycieczki osobiste, naciągana.

Mróz w dobrym szale. Lektorka zaczyna się wyrabiać.

Karolina Gorczyca jako aktorka 10/10 jednak jako lektor troszkę słabiej … człowiek się przyzwyczaja a Pan Gosztyła to majstersztyk … książka dobra ale nie bardzo dobra jak poprzednie tomy . Mam nadzieje ze w następnym tomie wszystko wróci do normy :) No i ta pomyłka !!! 10,54:51 „Kancelaria żelazny i mcvay „ 😳😳😳 jak a starych dobrych czasów jednak teraz chyba inny szyld „ żelazny chyłka klein „ to już nie błąd tylko wielbłąd 😅

Interpretacja pani Karoliny bardzo mi odpowiada. ☺️ Sama fabuła w tej części z gatunku tych całkiem prawdopodobnych, co jak dla mnie zdecydowanie na plus. Po Chyłce na Annapurnie i Forście w Rosji takie niby nudne, ale prawdziwe historie znacznie bardziej do mnie przemawiają. ;) Już nie mogę się doczekać 18. tomu!