Wytrzymałem już chwilę słuchając tego audiobooka i niestety muszę przyznać że słuchanie tego zespołu lektorów to droga przez mękę. Dziwne odgłosy w tle całkowicie odbierają resztki jakiekolwiek przyjemności że słuchania. Poprzednia wersja przeczytana super przez jednego z najlepszych a tu taka wtopa. Szkoda, wielka szkoda.

Całkiem fajna pozycja,ale jeśli pierwszą część czyta Filip Kosior ,to nawet najlepsza superprodukcja go nie przebije :)

Oj panie storytel, czemu kontynuację publikujcie dzień przed pierwszą częścią?

KOZAK!!! nie wiem, o co chodzi z tymi opiniami, że słabe tło muzyczne, że zagmatwana akcja i wgl... książka jest świetna i przeznaczona dla pewnej grupy odbiorców a to wcale nie znaczy, że jest słaba! Albo lubisz ser żółty albo nie, kwestia gustu i nie jest to powód, żeby hejtowac czyjaś twórczość bezwzględnie i bezkompromisowo! Jak dla mnie wszystko gra, treść, akcja, muza, dobór lektorów(audio)... wszystko dopięte na ostatni guzik, oby tak dalej ❤❤❤

Jestem na początku odsluchiwania...tło dzwiękowe jest irytujące. Slucham dalej ....

Jestem w połowie i strasznie się męczę. Nie wiem, czy dam radę dotrwać do końca. Mam wrażenie, że słucham programu z cyklu "Trudne sprawy" lub "Sekrety sąsiadów". Nie mogę się skupić na treści, a tu skupienie jest kluczowe, bo fabuła jest do przesady zagmatwana i naprawdę wystarczy chwila, by się totalnie pogubić. Jeśli autor uzależnia pisanie kolejnych części od powodzenia tej, to Storytel strzelił mu w kolano tym czymś. Ni to audycja ni to słuchowisko, dramat. Po świetnie przeczytanej przez Filipa Kosiora pierwszej części, to przedsięwzięcie pali na panewce.

Mniej niż 0 👎

Świetna powieść! Tło muzyczne,jak dla mnie irytujące..... Pierwszą cześć interpretował F Kosior. , i w tym przypadku w mojej ocenie byłoby dużo dużo lepiej.🙏 być może jeszcze doczekamy się wydania audiobooka w interpretacji F K ;) ?

Gdzie jest Filip Kosior???? Ten zespół lektorów to koszmar!!!

Lekka lektura bez większych „wodotrysków”. Zważywszy, że Storytel wypuścił najpierw cz.2, znalazłam się in medias res, zamiast poznawać bohaterów od początku. Niestety, jak dla mnie, nie było w książce momentu „wow,” jakiego oczekiwałam od Pana M. W posłowie autor wyjaśnia celowość cliffhanger’a w ostatniej scenie i uzależnia powstanie cz.3 od sukcesu obecnego tomu. Realizacja dzwiękowa dość interesująca i lektorów bardzo przyjemnie się słuchało. Autor może się tylko cieszyć, że tej pozycji w Storytel nie czytała ta sama lektorka, która dobiła ostatnie części Chyłki, bo liczba odsłuchów spadłaby wtedy znacząco. Ogólnie pozycja ok, lekka, łatwa i przyjemna.