App Store

Google Play

PL - Details page - Device banner - 894x1036

Witaj w nieskończonym świecie literatury

Słuchaj i czytaj

Tadeusz Markowski

W XXXIII wieku, po wielu wojnach światowych, cywilizacja po raz kolejny podniosła się z gruzów, tworząc pozornie wolne, ale silnie scentralizowane państwo. Ludzkość jest wreszcie zjednoczona w Federacji Ziemskiej i zmieszana rasowo między sobą. Od trzech wieków trwa eksploatacja kosmosu. Powstała Flota Kosmiczna, zasiedlono Księżyc i Marsa. W wyniku tajnego i oficjalnie zabronionego eksperymentu genetycznego rodzi się grupa trzydziestu białych mutantów, obdarzonych umiejętnościami telepatycznymi i wydłużonym czasem życia. Są dziełem profesora Hildora i wszyscy mają pracować we Flocie, żeby nie rzucać się w oczy reszcie ludzkości, która od wieków panicznie boi się jakichkolwiek doświadczeń w tej dziedzinie. Potocznie nazywa się ich Dziećmi Hildora lub po prostu Mutantami.
Polityka wciąż jednak rządzi się swoimi prawami, a aktualny Prezydent Borisov ma problem ze zbliżającymi się wyborami. Wybory planetarne to nie przelewki, a wyborcy zasadniczo od tysięcy lat pragną tak naprawdę tylko jednego: chleba i igrzysk. Borisov doskonale wie, że po stu kilkudziesięciu latach pokoju ludzie potrzebują jakiegoś nowego wroga, który sprawi, że znowu ujrzą w nim męża opatrznościowego. Mutanci idealnie się do tej roli nadają. Jest ich niewielu, są rozproszeni we Flocie i wystarczy jedynie obudzić drzemiące głęboko w każdym wyborcy demony. W sumie, jak na kampanię wyborczą, jest to plan prosty, tani i nie budzący niczyich sprzeciwów. Nawet zajadłych wrogów politycznych, których denerwuje jedynie fakt, że sami na niego nie wpadli. Odpowiednio długo trwający pokazowy proces, uwieńczony egzekucją, zapewnia oglądalność będącą marzeniem każdego polityka bez względu na epokę, w której przyszło mu borykać się z ciemnotą swoich wyborców. Wystarczy się tylko podpiąć pod odpowiednią nutę.
Dzieci Hildora muszą stanąć do walki o swoje życie, bo nie widzą powodu, żeby stać się mięsem wyborczym Borisova.

Roch Siemianowski

Storybox

Dzieci Hildora

Dzieci Hildora. Mutanci

Marek Żelkowski

Załoga Feniksa zakłada kolonię na powierzchni planety, nazwanej przez nich Hildorem. Automatyczne fabryki oraz inkubatoria, w których dojrzewa kilkadziesiąt tysięcy ludzkich zarodków, działają bez zarzutu, ale szybko okazuje się, że manipulacje genetyczne dokonane na Ziemi nie przyniosły spodziewanych rezultatów.
Większość mieszkańców nowego świata nie będzie dysponować niezwykłymi cechami mutantów, tylko jeszcze o tym nie wie. Załoga Feniksa coraz bardziej się dzieli. Sami nie wiedzą, czy tworzą raj czy piekło. Czy mają być aniołami czy diabłami? Tak zaczyna się historia Hildora – utopii, która musi przekształcić się w antyutopię.

Dzieci Hildora. Dzieci Hildora

Na Ziemię powraca, po tysiącach lat, statek kosmiczny Feniks dawno zapomnianej przez wszystkich wyprawy mutantów, która zakończyła się zasiedleniem nowej planety nazwanej przez nich Hildorem. Z trzydziestki oryginalnej załogi wraca tylko dwoje. Mają przeprowadzić rekonesans dotyczący zmian na Ziemi.
Większa część ludzkości mieszka przez całe życie w specjalnie wybudowanych wieżach, zapewniających im mieszkania, pracę i rozrywki. Reszta, pozostająca na poziomie wspólnot plemiennych, zamieszkuje zdziczałe tereny całej planety zamienionej w wyniku zmian klimatycznych w dżunglę. Nawet nie mają pojęcia, że stanowią jedynie świeżą pulę genetyczną dla mieszkańców wież. W tej apoteozie ekologicznego absolutu ludzie jednak nie zmienili się. Dalej nienawidzą wszystkiego, co ich przerasta i reagują na to tak samo: gwałtem.
Pet i Anna już pierwszego dnia po przylocie przekonują się, że zaufanie do bliźnich, to puste słowo. Jeżeli choć raz się pomylą, to czeka ich coś znacznie gorszego niż śmierć: wyrafinowane i bezduszne pranie mózgów. Żadne z nich nie chce zamienić się w bezmyślną kukłę. W tej grze, którą zmuszeni są toczyć, nie będzie medali za drugie miejsce. Czy Ziemia jest jednak przygotowana na powrót dwójki najbardziej bezwzględnych członków Tajnej Rady Hildora?

Dzieci Hildora. Tom 3. Umrzeć by nie zginąć